Meta vs. Polskie Media: Konflikt o Artykuł 15 Dyrektywy o Prawie Autorskim
W ostatnich miesiącach Meta, właściciel Facebooka, zdecydowała się na blokowanie wyświetlania podglądów zdjęć przy artykułach publikowanych przez polskie media. Powodem tego jest implementacja Artykułu 15 Dyrektywy UE o prawie autorskim, który nakłada na platformy cyfrowe obowiązek rekompensaty dla wydawców za korzystanie z ich treści prasowych. Polska Izba Wydawców Prasy oraz inne organizacje medialne ostro krytykują te działania, zarzucając firmie Meta wykorzystywanie swojej dominującej pozycji w branży technologicznej.
Artykuł 15: Czym jest i jak wpłynął na rynek medialny?
Artykuł 15 Dyrektywy o prawie autorskim, przyjęty w 2019 roku, dotyczy ochrony wydawców prasy w środowisku cyfrowym. Główne założenia tego przepisu to:
- Obowiązek wynagradzania wydawców – Platformy takie jak Facebook muszą płacić za udostępnianie fragmentów artykułów i treści prasowych.
- Zakres ochrony – Dyrektywa dotyczy tylko „bardzo krótkich fragmentów” treści prasowych, co oznacza, że platformy nie muszą płacić za same linki do artykułów, ale już za podglądy i streszczenia – tak.
- Równowaga w interesach – Dyrektywa miała w założeniu wyrównać siłę rynkową między gigantami technologicznymi a wydawcami prasy, którzy dotąd nie otrzymywali wynagrodzenia za swoją pracę, pomimo szerokiego wykorzystania ich treści przez platformy.
TYTUŁ IV
ŚRODKI MAJĄCE NA CELU ZAPEWNIENIE PRAWIDŁOWEGO FUNKCJONOWANIA RYNKU W ZAKRESIE PRAW AUTORSKICH
ROZDZIAŁ 1
Prawa dotyczące publikacji
Artykuł 15
Ochrona publikacji prasowych w zakresie sposobów korzystania online
1. Państwa członkowskie zapewniają wydawcom publikacji prasowych mającym siedzibę w danym państwie członkowskim prawa przewidziane w art. 2 i art. 3 ust. 2 dyrektywy 2001/29/WE w zakresie sposobów korzystania online z ich publikacji prasowych przez dostawców usług społeczeństwa informacyjnego.
Prawa określone w akapicie pierwszym nie mają zastosowania do prywatnych i niekomercyjnych sposobów korzystania z publikacji prasowych przez użytkowników indywidualnych.
Ochrona zagwarantowana w pierwszym akapicie nie ma zastosowania do czynności linkowania.
Prawa określone w akapicie pierwszym nie mają zastosowania do pojedynczych słów lub bardzo krótkich fragmentów publikacji prasowej.
2. Prawa określone w ust. 1 nie naruszają przewidzianych w prawie Unii praw twórców i innych podmiotów uprawnionych w odniesieniu do utworów i innych przedmiotów objętych ochroną zawartych w publikacji prasowej, i nie mają na te prawa żadnego wpływu. Na prawa określone w ust. 1 nie można się powoływać przeciwko twórcom i innym podmiotom uprawnionym, a w szczególności na ich podstawie nie można pozbawiać twórców i innych podmiotów uprawnionych ich prawa do eksploatacji swoich utworów i innych przedmiotów objętych ochroną niezależnie od publikacji prasowej, w skład której wchodzą te utwory lub przedmioty.
Jeżeli utwór lub inny przedmiot objęty ochroną jest włączony do publikacji prasowej na podstawie niewyłącznej licencji, nie można się powoływać na prawa określone w ust. 1, aby zakazać korzystania z tego utworu przez innych użytkowników, którym udzielono zezwolenia. Na prawa określone w ust. 1 nie można się powoływać, aby zakazać korzystania z utworów lub innych przedmiotów objętych ochroną, których ochrona wygasła.
3. W odniesieniu do praw określonych w ust. 1 niniejszego artykułu stosuje się odpowiednio art. 5–8 dyrektywy 2001/29/WE, dyrektywę 2012/28/UE oraz dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2017/1564.
4. Prawa, o których mowa w ust. 1, wygasają dwa lata po opublikowaniu danej publikacji prasowej. Termin ten liczy się od dnia 1 stycznia roku następującego po dniu, w którym ta publikacja prasowa została opublikowana.
Ust. 1 nie ma zastosowania do publikacji prasowych opublikowanych po raz pierwszy przed dniem 6 czerwca 2019 r.
5. Państwa członkowskie wprowadzają przepisy przewidujące, że twórcy utworów zamieszczanych w publikacjach prasowych otrzymują odpowiednią część przychodów uzyskiwanych przez wydawców prasy z tytułu korzystania z ich publikacji prasowych przez dostawców usług społeczeństwa informacyjnego.
Źródło: Baza aktów prawnych Unii Europejskiej
Meta gra ostro: Polityka „braku podglądów”
Odpowiedzią Meta na wdrożenie Artykułu 15 w Polsce jest strategia polegająca na usunięciu podglądów graficznych z linków do artykułów prasowych publikowanych przez polskie media. Gigant technologiczny argumentuje, że newsy nie generują dużych przychodów i nie przyciągają znacznej liczby użytkowników, a tym samym nie warto za nie płacić wydawcom. Izba Wydawców Prasy oceniła te działania jako „agresywne i złośliwe”, sugerując, że Meta stosuje metody nacisku, aby uniknąć płacenia za treści prasowe.
Konsekwencje dla rynku medialnego
Polskie media wyrażają obawy, że ruch Meta może negatywnie wpłynąć na ich widoczność i zasięgi, zwłaszcza że wielu użytkowników opiera się na Facebooku jako źródle newsów. Brak podglądów zdjęć do artykułów zmniejsza atrakcyjność postów i może zniechęcić użytkowników do klikania w linki. Dla wielu wydawców, którzy już teraz borykają się z problemami finansowymi, taka decyzja może stanowić poważne zagrożenie.
Z kolei Meta utrzymuje, że ich strategia jest zgodna z prawem i wynika z chęci utrzymania rentowności platformy. Podobne działania podjęto już w innych krajach, takich jak Australia, gdzie spór o prawa autorskie między rządem a gigantami technologicznymi zakończył się nałożeniem obowiązkowych opłat licencyjnych.
Co dalej?
Czy Mata zmieni swoją strategię?
Trwające starcie między polskimi mediami a Meta to jedynie fragment szerszego, globalnego trendu. W wielu krajach media coraz bardziej walczą o sprawiedliwy udział w zyskach, które generują ich treści na platformach cyfrowych.
Pytanie brzmi, czy Meta pozostanie przy swojej obecnej strategii, czy w wyniku presji medialnej i politycznej zmieni swoje podejście.
Ostateczny wynik tego sporu może mieć długofalowe konsekwencje nie tylko dla polskiego rynku medialnego, ale również dla innych krajów, które zdecydują się wprowadzić podobne regulacje.
Czy Meta zmieni swoje podejście?
Artykuł 15 Dyrektywy o prawie autorskim miał na celu wprowadzenie bardziej sprawiedliwego systemu wynagrodzeń dla wydawców prasy w erze cyfrowej. Jednak odpowiedzią takich gigantów jak Meta jest ograniczanie dostępu do pełnych funkcji związanych z treściami prasowymi, co stawia polskie media w trudnej sytuacji. Konflikt ten pokazuje, jak skomplikowane są relacje między wielkimi platformami technologicznymi a lokalnymi rynkami medialnymi, które próbują odzyskać kontrolę nad swoimi treściami.
Czy Meta zmieni swoje podejście? Czas pokaże, ale na razie wydaje się, że gra toczy się ostro, a stawką jest przyszłość współpracy między mediami a platformami cyfrowymi.
ZASTRZEŻENIE Treści z naszego portalu są jedynie wskazówkami dla zainteresowanych i zawsze rekomendujemy skonsultowanie się z wykwalifikowanym specjalistą w przypadku jakichkolwiek pytań lub wątpliwości dotyczących danego tematu. Nie są to treści edukacyjne. Administratorzy portalu nie ponoszą żadnych konsekwencji wynikających z wykorzystania informacji zawartych na naszych stronach. Wszelkie treści umieszczane na niniejszej stronie internetowej chronione są prawem autorskim.